niedziela, 28 lipca 2013

Wróciliśmy !

I koniec wakacji, a było tak fajnie !

Marta pojechała już w Piątek, ja miałam mieć pociąg o 10:18 w Sobotę, rano pojechaliśmy, chcemy kupować bilety - wszystko ładnie pięknie a tu się okazuje że pociąg pełny O.O Musiałam jechać następnym o 14:58. Przyjechaliśmy o 14:20, czekamy sobie na pociąg, 15 i go nie ma, czekamy, czekamy i nagle " Pociąg intercity do Szczecina opóźniony o 40 minut' -.- W końcu przyjechał, Ciocia mi zabrała walizkę i z nią biegała od wagonu do wagonu jak chora psychicznie a ja stałam i się śmiałam. W końcu znalazłam miejsce, w 'moim' wagonie było jeszcze 6 innych osób - rodzinka z 3 dzieciakami i dziadek. Wszyscy bardzo mili, Astro wygnieciony za 3 lata, poszedł spać. Było dwóch konduktorów - obaj pytali jakiej rasy jest Astro, głowa rodzinki w wagonie - czyli Tatuś - również pytał. A jak się wszyscy dziwią że moje świnko to tylko kundel.

W Szczecinie byliśmy koło 19:30, Tata na mnie czekał już szybciej, wpakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy. Okazało się że nie wzięłam miski na wodę z pociągu, ale co tam ;)

Byłam zła jak cholera bo Tata powiedział że gdybym jechała pociągiem o 10 to byśmy wpadli do Berlina na kilka godzin.. ehh... pojedziemy może za tydzień ;)

Droga minęła bardzo szybko, w życiu mi tak szybko czas nie minął w samochodzie, to pewnie od tego paplania z Tatą o UFO i strefie 51. Te same charaktery.

Astro zniósł podróż na prawdę dobrze, w samochodzie przespał prawie całą drogę, chrapał jak krowa.

Poszłam spać prawie że od razu, tylko się umyłam i bach do łóżka, w końcu moje łóżko, w końcu nie musiałam go dzielić z Martą i Santą :D Spałam tylko do 12...

Potem spacer z świnką, kilka fotek łapek na tło na fanpage i do domu bo duszno i gorąco ;/

A teraz pozostaje mi czekać na wakacje za rok.

















5 komentarzy:

  1. Się ciesz, ze te 1,5 tygodnia spałyśmy na łóżku a nie tak jak na początku na jedno osobowym materacu -_-

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda,że masz już koniec wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też dopiero wczoraj wróciłam. Twój Astro w samochodzie sobie chrapie, ale jak bym wzięła moją sunie do samochody to tylko głowe za okno i patrzy na wszystko. Odpoczywajcie! Pozdrawiamy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko ładnie pięknie :D
    Mam prośbę : Czy oceniłabyś te zdjęcia ?
    http://www.psiaki6859.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń