Dziś ( 26.07 ) byliśmy w rezerwacie Rysi ;) Wybraliśmy się na wycieczkę o godzinie 14 , wróciliśmy o 18 . Cała droga łącznie to ok. 12 km. ;)
Rezerwat jest położony w środku lasu , są bardzo wysokie ogrodzenia , u góry jest siatka z kolcami . Przed wybiegami są tabliczki o historii Rysi , które tam przebywają . Imiona , data urodzenia i skąd pochodzą ;) Są tam 4 Rysie , 2 samice i 2 samce , są dwa wybiegi ( samiec i samica w jednym ) .
Na początku gdy tam weszłam , w ogóle nic nie widziałam . Rysia zauważyła moja kuzynka , siedział jak posąg ;P
Ok , teraz zdjęcia ( najlepsze na koniec ) . Na początek kilka zdjęć Astra ( oczywiście był z nami ) :
A teraz Ryśki ;P Zacznę od najbrzydszych zdjęć ;P
Teraz kilka " ulepszonych " zdjęć ;)
Pozdrawiamy .!
To fajnie że Astro mógł być z wami,zazwyczaj zabronione jest wchodzenie z psem na teren rezerwatu.
OdpowiedzUsuńŚliczny Astro:*
Piękne Rysie:)
Pozdrawiam!
Fajnie, że Astro mógł wejść!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
Ryś jest przecudny.
Podobają mi się te zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńCudowne zwierzaki.
Ostatnie zdjęcie,świadczy o tym,że Astro ma dużo energii;P
Astro to by się pewnie dogadał z tymi rysiami, hehe :D
OdpowiedzUsuńŚwietne fociszki :D
OdpowiedzUsuńA Twój Astro ma niebieski jęzorek, czyżby po chow- chow?
Pozdrawiam amstaff-ka