poniedziałek, 28 stycznia 2013

Nic nowego !

U nas jak chyba zwykle żadnych nowości :D Na początku miesiąca chcę zamówić nowy obiektyw - Nikkor 50 mm 1.8 ^^ Nie mogę się doczekać ;)

Byłam w Sobotę w schronisku, i tylko w Soboty tam będę. Nie był to za dobry dzień - przywieźli nowego psa. Psa w typie Setera Irlandzkiego. W Piątek ugryzł właścicielkę w palec, w Sobotę rano był w schronisku ... zabiłabym takich ludzi, po prostu zabiła.

W połowie Lutego chciałabym założyć drugiego Bloga, jednak będzie to Blog w języku Niemieckim, poświęcony Fotografii, oraz mam w planach zacząć sesje zdjęciowe ;)

Zdjęć trochę jest ;) I jak widać Astro kocha piłkę którą mu ( uwaga ) WYSZYDEŁKOWAŁAM ! :D
Mam też kilka ze schroniska ;)



A tego kota nazwałam żaba ;3





7 komentarzy:

  1. Asia28 stycznia 2013 08:17

    Ludzie potrafią na prawdę nie mieć serca !! Zdjęcia są jak zwykle zabójcze i świetne.Jakiego aparatu używasz??W takim razie czekamy razem z tobą na nowy obiektyw :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy28 stycznia 2013 09:00

    Jezuuu! Ludzie są nie normalni! Jak można oddać psa z takiego powodu :(
    Ale na szczęście zdjęcia są tak piękne ,że rozluźniają napiętą atmoswerę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown28 stycznia 2013 11:16

    Super, że chcesz sobie kupić obiektyw! :) Bardzo podobają mi się Twoje foty, są super, ale pewnie będą jeszcze lepsze :D
    Ludzie są straszni! jak można oddać psiaka do schroniska za taką bzdurę :/ Albo wyrzucić takie słodkie kotki jakie pokazałaś na zdjęciu :( Mój Frugo (kocurek) pół roku temu został też wyrzucony chyba z samochodu pod mój płot i na szczęście rodzice pozwolili mi go przygarnąć...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JeInhabituel29 stycznia 2013 10:22

      Moja kotka w wieku dwóch dni została WYŁOWIONA z wiadra z wodą. Była tam jeszcze jej dwójka rodzeństwa, tylko ona przeżyła. Weterynarz powiedziała że kotka nie ma szans na przeżycie i chciała ją uśpić, jak szykowała igłę powiedziałam że zabieram ją do domu i odkarmię, mówiła że szanse marne.

      Wstawałam co dwie godziny i karmiłam ją mlekiem ze strzykawki, jak kotka miała ponad miesiąc to z nią poszłam na szczepienia, Wetka nie wierzyła że to ten sam kot :P

      Usuń
  4. Unknown28 stycznia 2013 12:24

    Piękne schroniskowe mordki, oby szybko znalazły odpowiedzialnych właścicieli.

    OdpowiedzUsuń
  5. escatia30 stycznia 2013 01:36

    < 3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ola89103 lutego 2013 06:10

    Astro śliczny, tak jak i te zwierzątka w schronisku.
    Po co ludzie biorą zwierzęta, którymi nie umieją się zaopiekować?
    Biedny piesio, przez swoich właścicieli trafił do schroniska ;/
    Mam nadzieję, że wszystkie zwierzątka znajdą nowe domy...
    Zapraszam do mnie http://our-favourite-pets.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)