Trochę nie pisałam, więc trzeba coś w końcu dodać ;)
Jako że mieszkam w Niemczech, wakacje mam dopiero od dwóch dni ;D Czyli od 20 Lipca ( ;/ )... w wakacje rzecz jasna więcej czasu dla rudej krowy, a za parę dni wyjeżdżam do Polski ! ;)
Będę tam jakieś dwa tygodnie, po powrocie możecie się spodziewać duuużo zdjęć Jumby, także z Astrem ;)
Zapytam - jak mijają wakacje ? Jedziecie gdzieś ?
Chociaż to pierwsze dwa dni Moich wakacji, mijają nieźle - pogoda się dużo polepszyła, nie jest gorąco, ale słońce świeci ;)
Dodam kilka zdjęć Astra ( jeszcze z przed chwili, właśnie wróciłam ;D )
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMy wakacje spędzamy niestety w domowym zaciszu, najwyżej gdzie możemy się wypuścić to jezioro, niestety nie morze czy góry. W sumie lepsze to, niż nic. Mieliśmy jechać na wakacje, jednak pomysł nie wypali, a jeżeli tak- to bez psa.
Kawałek parku, nakręcony pies i dysk, zabawki= zajęcie na parę minut lub godzin. Jakieś zajęcie zawsze się znajdzie ;)
U nas z pogodą bywało i zapewne jeszcze bywać różnie będzie, raz ciepło, a raz zimno.
Pozdrawiamy serdecznie i czekamy na obiecane zdjęcia =)
"Rudej krowy" mmm pieszczotliwie he he :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Naarah wyciągłaś mi to z ust "Bardzo ładne zdjęcia"Ja z Maxiem jedynie na co dzień będziemy robić spacerki po parku.Może trochę frisbee ale go to za bardzo nie kręci ;)Potem w sierpniu w samochód i do Szczecina.Do cioci , babci , kuzyna i kuzynki.No rzecz jasna biore Maxa bo jak inaczej :)
OdpowiedzUsuńJa od połowy lipca jestem u babci z psem.
OdpowiedzUsuńMoże w sierpniu pojadę z mamą nad morze, ale wątpię.
Pogoda była deszczowa. Dziś dopiero słoneczko.
Dzisiaj pomyślałam, że mogłabym pójść z psem nad jezioro, ale nie ma z kim ._.
I prawda zdjęcia piękne.
A najładniejsze jest piąte.
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa nigdzie nie wyjeżdżam na wakacje,zostaję w domu ze zwierzakami ;)
Pozdrawiam.