niedziela, 22 lipca 2012

W końcu wakacje !

Trochę nie pisałam, więc trzeba coś w końcu dodać ;)

Jako że mieszkam w Niemczech, wakacje mam dopiero od dwóch dni ;D Czyli od 20 Lipca ( ;/ )... w wakacje rzecz jasna więcej czasu dla rudej krowy, a za parę dni wyjeżdżam do Polski ! ;)

Będę tam jakieś dwa tygodnie, po powrocie możecie się spodziewać duuużo zdjęć Jumby, także z Astrem ;)

Zapytam - jak mijają wakacje ? Jedziecie gdzieś ?


Chociaż to pierwsze dwa dni Moich wakacji, mijają nieźle - pogoda się dużo polepszyła, nie jest gorąco, ale słońce świeci ;)

Dodam kilka zdjęć Astra ( jeszcze z przed chwili, właśnie wróciłam ;D )














5 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zdjęcia :)
    My wakacje spędzamy niestety w domowym zaciszu, najwyżej gdzie możemy się wypuścić to jezioro, niestety nie morze czy góry. W sumie lepsze to, niż nic. Mieliśmy jechać na wakacje, jednak pomysł nie wypali, a jeżeli tak- to bez psa.
    Kawałek parku, nakręcony pies i dysk, zabawki= zajęcie na parę minut lub godzin. Jakieś zajęcie zawsze się znajdzie ;)
    U nas z pogodą bywało i zapewne jeszcze bywać różnie będzie, raz ciepło, a raz zimno.
    Pozdrawiamy serdecznie i czekamy na obiecane zdjęcia =)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Rudej krowy" mmm pieszczotliwie he he :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie Naarah wyciągłaś mi to z ust "Bardzo ładne zdjęcia"Ja z Maxiem jedynie na co dzień będziemy robić spacerki po parku.Może trochę frisbee ale go to za bardzo nie kręci ;)Potem w sierpniu w samochód i do Szczecina.Do cioci , babci , kuzyna i kuzynki.No rzecz jasna biore Maxa bo jak inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od połowy lipca jestem u babci z psem.
    Może w sierpniu pojadę z mamą nad morze, ale wątpię.
    Pogoda była deszczowa. Dziś dopiero słoneczko.
    Dzisiaj pomyślałam, że mogłabym pójść z psem nad jezioro, ale nie ma z kim ._.

    I prawda zdjęcia piękne.
    A najładniejsze jest piąte.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia :)
    Ja nigdzie nie wyjeżdżam na wakacje,zostaję w domu ze zwierzakami ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń